Najważniejsze spotkanie w życiu!

To był cudowny dzień 💜
Pojechałam do Pniew na spotkanie autorskie z Panią Ewą Błaszczyk, kobietą niesamowitą, mądrą, dobrą, ale co najbardziej mnie poruszyło, szalenie skromną. Takiej skromności powinniśmy się wszyscy uczyć.
Jak wiecie, Pani Ewa rekomenduje moją ostatnią powieść. Kiedy do niej podeszłam i przedstawiłam się, była bardzo zaskoczona, ale i ucieszona. Powiedziała, że pamięta dobrze tę książkę, a także, że przeczytała ją podczas jednej nocy, tak bardzo ją wciągnęła. Po raz drugi miałam łzy w oczach. Pierwszy, kiedy otrzymałam rekomendację.
To dla mnie ogromny zaszczyt, że tak zapracowana kobieta, matka, założycielka kliniki Budzik, osoba sławna, znalazła dla mnie czas.
To było jedno z ważniejszych spotkań w moim życiu!
Przypadków chyba w życiu nie ma… Pani Ewa powiedziała mi, że wieloletnia rehabilitantka jej córki, Oli, to Magdalena Ludwiczak😊
Nie mogłam w to uwierzyć!
Uznałyśmy, że połączyła nas właśnie Ola 💜💜
Ola, jak powiedziała Pani Ewa, ciągnie za sznurki, i to w każdej dziedzinie 😁😁
P$: Na koniec oddala mi swój kwiat. – To dla Magdaleny – powiedziała.

Czy życie nie jest piękne?
💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜
#fundacjaakogo #klinikabudzik #ewablaszczyk Klinika Budzik Fundacja Akogo?

To był cudowny dzień 💜
Pojechałam do Pniew na spotkanie autorskie z Panią Ewą Błaszczyk, kobietą niesamowitą, mądrą, dobrą, ale co najbardziej mnie poruszyło, szalenie skromną. Takiej skromności powinniśmy się wszyscy uczyć.
Jak wiecie, Pani Ewa rekomenduje moją ostatnią powieść. Kiedy do niej podeszłam i przedstawiłam się, była bardzo zaskoczona, ale i ucieszona. Powiedziała, że pamięta dobrze tę książkę, a także, że przeczytała ją podczas jednej nocy, tak bardzo ją wciągnęła. Po raz drugi miałam łzy w oczach. Pierwszy, kiedy otrzymałam rekomendację.
To dla mnie ogromny zaszczyt, że tak zapracowana kobieta, matka, założycielka kliniki Budzik, osoba sławna, znalazła dla mnie czas.
To było jedno z ważniejszych spotkań w moim życiu!
Przypadków chyba w życiu nie ma… Pani Ewa powiedziała mi, że wieloletnia rehabilitantka jej córki, Oli, to Magdalena Ludwiczak😊
Nie mogłam w to uwierzyć!
Uznałyśmy, że połączyła nas właśnie Ola 💜💜
Ola, jak powiedziała Pani Ewa, ciągnie za sznurki, i to w każdej dziedzinie 😁😁
P$: Na koniec oddala mi swój kwiat. – To dla Magdaleny – powiedziała.